Błękitni Chwalimierz – Piast Lutynia

Mecz jak zwykle z Chwalimierzem bardzo nerwowy, częste faule z jednej i z drugiej strony oraz kilka kartek. Początkowo mecz toczył się pod nasze dyktando, jednak pierwszą bramkę zdobyli gospodarze. Naszym opadły morale, ale po przerwie na wodę ukuł Rudzki i dość szybko po nim Borowiec. Po przerwie nasi wciąż atakowali, jedną z sytuacji wykorzystał Grociak i było 3:1. Po tym golu trener Skrabka zaczął wprowadzać rezerwowych. Bramkę strzelił jeden z nich Rajkowski, ale sędzie odgwizdał spalonego. Damian jeszcze raz był bliski wpisania się na listę strzelców, ale jego potężny strzał wybronił bramkarz. Niestety to Błękitni strzelili bramkę i ostatnie 15 minut było bardzo nerwowe. Swoje sytuacje mieli jeszcze Szczot, Talik czy Przyjemski jednak za każdym razem piłka o centymetry mijała bramkę. Wynik na szczęście dowieźliśmy do końca i zdobyliśmy 3 pkt.

Express-Miejski – powiat średzki
#beklasa #bundesliga #lutynia
#heyPiast